czwartek, 11 kwietnia 2013

Pocieszyciele w depresji...

Fałszywi i prawdziwi pocieszyciele:Pamiętajmy, że alkohol jest najstarszym na świecie "lekiem" antylękowym i antydepresyjnym, niestety - bardzo szybko prowadzi do uzależnienia i do istotnego pogorszenia nie tylko nastroju, ale także ogólnego stanu zdrowia.
Warto zaznaczyć, że osoby z zaburzeniami lękowymi i depresyjnymi są szczególnie podatne na nałogi. W ramach terapii domowej dużo bezpieczniejsze jest stosowanie, dostępnych w aptekach, ziołowych herbatek uspokajających, np. melisy, z dziurawca czy kozłka lekarskiego. Unikajmy palenia tytoniu. Godnym polecenia uzupełnieniem terapii antydepresyjnej jest muzykoterapia czy np. terapia zajęciowa, która pozwala odnaleźć sens życia oraz umożliwia skoncentrowanie się na czynnościach budzących nasze zainteresowanie. Oczywiście wszystkie zabiegi psychoterapeutyczne powinny być prowadzone pod kontrolą i troskliwą opieką psychologa.
czytaj dalej:
źródło: http://pl.shvoong.com/medicine-and-health/alternative-medicine/2364954-fa%C5%82szywi-prawdziwi-pocieszyciele-depresji/#ixzz2QAUaisYs

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz